Czy Tinder służy tylko do ru*ania?

- Ty masz Tindera?
- Naprawdę korzystasz z Tindera?
- I co, da się kogoś znaleźć na tym Tinderze?

Da się. Wbrew powątpiewaniu ludzi w szczęśliwych związkach, którzy po twoim wyznaniu za każdym razem unoszą brwi ze zdziwienia (przecież wyglądasz tak niewinnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)), i wbrew powszechnym stereotypom, które powstały na temat tej aplikacji, da się tam znaleźć kogoś, kto szuka stałego związku.

Użytkowniczki Tindera muszą często stawiać czoła krzywdzącym stereotypom

Chciałabym obalić mit, jakoby Tinder służył tylko do ruchania. Do tej pory z pośrednictwem Tindera spotkałam się z około piętnastką chłopaków w wieku 20-30 lat i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że może raz trafiłam na kogoś, kto był nastawiony na niezobowiązujący seks. Co nie znaczy oczywiście, że nie trafiałam na takich na apce. Ale w realu już nie.

Jak ja to robię?


A tak serio - w miarę ogarnięta dziewczyna z łatwością jest w stanie rozszyfrować, któremu facetowi zależy tylko na ruchaniu, i wyeliminować typa już na etapie przesuwania, względnie: w pierwszej fazie rozmowy.

W moim przypadku decydującą rolę gra intuicja, aczkolwiek jest pewien zestaw cech, z których większość można przypisać tinderowemu ruchaczowi i na ich podstawie go rozpoznać.

Co charakteryzuje tinderowego ruchacza?
  • "Nie szukam tu związku"
I to szanuję najbardziej - prosty i jasny przekaz w opisie. Facet nie owija w bawełnę, nie próbuje złapać cię na instynkt ojcowski/propozycję wspólnego słuchania winyli w jego mieszkaniu/lubienie piesełów i kotków. Stawia sprawę jasno: jestem tu dla ruchania. A ja nie tracę czasu na oglądanie jego Instagrama.
  •  Goła klata
Droga użytkowniczko Tindera, jeśli trafiłaś na profil faceta, który chwali się gołą klatą, przemyśl następny ruch twojego palca. Nieważne, czy jest to apetyczna klatka trenera personalnego, czy Grzesia z piwnym brzuszkiem - jest wielce prawdopodobne, że typ ten niczym samiec pawia prezentuje swoje walory fizyczne celem zwabienia samicy potrzebnej mu do zaspokojenia jego fizycznych żądz.

O, na takiego koksa trafiłam kiedyś

  •  Męska dłoń z zegarkiem rolexopodobnym położona na obitej skórą kierownicy najnowszego modelu Audi
Jest w tym coś z "50 twarzy Greya" i jest to skojarzenie nieprzypadkowe - ten facet chce nakierować twoje myśli dokładnie na te tory. Co z tego, że pożyczył zegarek od taty, a samochód od starszego kolegi. Dość często podobne profile są dodatkowo okraszone stockowymi fotkami uległych dziewcząt zakutych w kajdanki. Ruchacz greyopodobny rzadko też wstawia zdjęcie swojej twarzy.
  • Jest pilotem
No proszę cię - czego może chcieć Gustavo albo Richard, który 3 h temu wylądował 15 km od ciebie i jutro go tu nie będzie? Chce, żebyś wylądowała w jego łóżku.
  • Jest przystojniaczkiem

On nie jest przystojny, on jest *przystojniaczkiem. Czaisz tę subtelną różnicę? Na każdej fotce bije od niego pewność siebie. Jego przekrzywiony uśmieszek i uroczo zadarta brew jest obietnicą szalonej przygody i emocjonujących zwrotów akcji. Z tym chłopcem nie będziesz się nudzić.

I nie ty jedna.
  • Jest Zbigniewem, który udaje, że ma 25 lat
Jeśli ewidentnie widać, że wbrew oficjalnym deklaracjom Zbigniew ma na oko 42 lata - chłopina liczy, że znajdzie naiwną gąskę, która odda mu swe młode ciało ku jego uciesze.

To chyba najważniejsze cechy ruchaczy, reszta to tylko kwestia intuicji. Oczywiście zdarza się, że całkiem normalnie wyglądający gostek w trzeciej wiadomości pyta, czy spotkacie się u niego, ale takie elementy na ogół same szybko się dekonspirują.

A Wy, macie swoje sposoby na rozpracowanie ruchacza?

~ Kociooka

Komentarze

Najpopularniejsze posty