2018 i 2019 - podsumowanie i plany

To był mój ostatni taki sylwester.

Mamy 1 stycznia 2019, wtorek, 14:15, leżę w łóżku w piżamie, robię w myślach bilans 2018 roku i wyznaczam cele na kolejne 12 miesięcy. Biorąc pod uwagę, że prawie zawsze porzucam moje noworoczne postanowienia, zdecydowałam się je spisać i wystawić na widok publiczny - może dzięki temu porzucę je później.

Do stworzenia tego postu skłoniły mnie koleżanki (pozdrawiam), które od dawna namawiały mnie, żebym zaczęła spisywać swoje randkowe historyjki oraz wybrane wydarzenia z życia. Często raczę nimi znajomych i choć dla mnie wcale nie są śmieszne (właściwie są ponurym świadectwem mojej tragicznej samotności i kopania się z okrutnymi wyrokami losu) uznałam, że jeśli komuś jeszcze poprawią humor ("hehe widzisz ona jest jeszcze większym przegrywem niż ty!"), to może warto się nimi podzielić. Plus mogą mieć duży walor edukacyjny w kontekście randkowania.

Kasia, Magda - dziękuję, to dzięki Wam.

(i tak, będę pisać tu też o Was)


Dobra, dosyć tego przydługawego wstępu, przejdźmy do podsumowań i postanowień noworocznych.

Podsumowanie 2018 roku

Z takich życiowych sukcesów:
  • zmieniłam pracę przechodząc wcześniej żmudny etap rekrutacyjny i pokonując zapewne kilkadziesiąt (kilkaset?) kandydatów na swoje stanowisko, z czego jestem dumna
  • odwiedziłam 4 nowe kraje
  • spędziłam za kierownicą 45 godzin (jeżdżąc) i nie uszkodziłam samochodu ani nie spowodowałam wypadku
  • zyskałam nowe przyjaciółki
  • nauczyłam się jeść pałeczkami
  • 8 rok z rzędu utrzymałam tę samą wagę (BIG success zważając na to, jak odżywiałam się przez ostatni miesiąc)
  • zapuściłam długie paznokcie i nauczyłam się funkcjonować z nimi
  • ogólnie korzystałam z życia.
A teraz trochę porażek:
  • 2 razy spieprzyłam dobrze zapowiadającą się znajomość
  • przez chwilę uwierzyłam 3 niezdecydowanym, niedojrzałym, egoistycznym, zakompleksionym, tchórzliwym dupkom
  • nie zrobiłam prawka
  • byłam 12 godzin na SOR
  • porzuciłam w połowie kurs językowy (ale to przez nową pracę).

Moje postanowienia na 2019 rok

  • pisać tego bloga nie ograniczając się tylko do tinderowych porad, ale także opisując swoje randki i ciekawe wydarzenia z życia (uspokajam - mam w pamięci tematy, o które wielu z Was prosiło i będę sukcesywnie zgłębiać tajniki ars tinderandi, lol)
  • wywalczyć podwyżkę
  • zrobić prawko
  • założyć aparat na zęby
  • nauczyć się jazdy konnej
  • czytać więcej niż jedną marną książkę na miesiąc, bo to wstyd
  • zacząć biegać ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • odwiedzić co najmniej 3 nowe kraje
  • częściej chodzić do teatru
  • robić więcej instastory, bo to fajne i potem możesz sobie po roku obejrzeć wspomnienia
  • zacząć sama gotować zanim Wietnamczyk z pobliskiego baru zaproponuje mi kartę stałego klienta
A przede wszystkim dalej randkować i znaleźć miłość, bo choć wciąż trafiam na gnojków, nie będę się poddawać. Następnego sylwestra spędzę z drugą połówką, a nie w klubie opanowanym przez obrzydliwie szczęśliwe pary, które bezwstydnie obnoszą się ze swoim wielkim uczuciem i rzucają pełne litości spojrzenia na samotne niedobitki tańczące w kółeczku do piosenki Pawła Domagały "Weź nie pytaj". Pechowa passa musi kiedyś się skończyć, nawet największym hazardzistom zdarza się łut szczęścia i udaje im się rozbić bank, w tym roku zamierzam odebrać swoją wygraną. Trzymajcie kciuki i bądźcie ze mną ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jeszcze podsumowanko najpopularniejszych postów z tamtego roku - przeczytajcie jeśli jeszcze się z nimi nie zapoznaliście:
  1. Zdjęcia na Tinderze - jakie zamieszczać, żeby mieć więcej matchy?
  2. Opis na Tinderze - dlaczego musisz go mieć + tipy, które działają
  3. Jak zacząć rozmowę na Tinderze - 3 strategie
  4. Przykłady FATALNYCH zdjęć na Tinderze
  5. Top Wybory na Tinderze - czym są i jak się do nich dostać
~ Kociooka

Komentarze

Najpopularniejsze posty